Wiersz

zapraszam Was na wiersz pt. Poza zasięgiem:


Jestem poza zasięgiem
tych wszystkich słownych pocisków
z ich ust.
Jestem wysoko.
Na pewno wyżej o nich,
co wsadzają sobie te bzdury
w usta.

Potrzebuję proszków, które zabiją ból (czas)
Tych szerzej nazwanych: środków przeciwbólowych
Zabójcy są moimi przyjaciółmi
Od dzisiaj i od zawsze
Najlepszymi przyjaciółmi jakich miałam
To dla nich istnieje, a oni istnieją dla mnie.
Dają mi to coś, czego nikt inny dać mi nie może
-kuloodporność.
K jak kule.
O jak odporność.
Jestem poza zasięgiem.
Zostaw wiadomość  na później albo się wynoś.

Nigdy nie wracaj i zabierz ze sobą ból.


Bunko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pozostaw po sobie ŚLAD jak buty na śniegu.

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.