Omnomnom fajne mięśnie i pelerynka (szczególnie na pierwszym) :D Moim bohaterem jest moja nauczycielka historii, która, żeby nie urazić babci, która kupiła banany w PRL-u (BANANY W PRLU, czy to nie cud!), wypluła swój kawałek banana za kanapę, bo jej nie smakował. Pozdrawiam ;)
Omnomnom fajne mięśnie i pelerynka (szczególnie na pierwszym) :D Moim bohaterem jest moja nauczycielka historii, która, żeby nie urazić babci, która kupiła banany w PRL-u (BANANY W PRLU, czy to nie cud!), wypluła swój kawałek banana za kanapę, bo jej nie smakował. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, hahaha :) dobra nauczycielka
Usuń